środa, 31 grudnia 2014


w 1983 r. amerykański socjolog George Ritzer wydał esej
w którym postawił tezę o makdonaldyzacji społeczeństwa -
procesie który sprawia że kraje bogatej Północy
a zwłaszcza Stany Zjednoczone zaczynają przypominać fast foody -
dążą do maksymalnej optymalizacji procesów
dziesięć lat później rozwinął tę teorię 
w książce "Makdonaldyzacja społeczeństwa"
w skrócie: Ritzer uznał że dla społecznego baru szybkiej obsługi
liczy się to co wymierne - głównie cena i ilość czasu 
potrzebne na wykonanie usługi
dobre staje się to co dostajemy w dużej ilości i dostatecznie szybko
- jakość schodzi na drugi plan -
w makdonaldyzacji kluczowym pojęciem staje się efektywność
wszystkie procesy są z góry zaplanowane
dzięki temu system jest przewidywalny
wszędzie za te same pieniądze dostajemy tę samą usługę -
Big Mac ma smakować tak samo 
w Texasie i na Śląsku i być 
tak samo wydajnie produkowany -
Ritzer swoją teorię odniósł do wszystkich sfer funkcjonowania społeczeństwa
nie tylko do ekonomii ale też administracji - sztuki - religii
czy właśnie do uniwersytetów
jako przykład podał ogromną popularność testowego egzaminowania
"we wcześniejszej epoce studenci byli egzaminowani 
indywidualnie przez swoich profesorów - 
to mógł być dobry sposób by sprawdzić co studenci 
wiedzieli ale wymagał dużych nakładów pracy i był nieefektywny -
później bardzo popularne stało się 
egzaminowanie poprzez prace pisemne
ocenianie esejów było bardziej efektywne niż egzaminy ustne
ale nadal pochłaniało dużo czasu - 
dlatego wprowadzono testy wielokrotnego wyboru 
których ocenianie było błyskawiczne
w dodatku mogli to robić asystenci co czyniło system
jeszcze bardziej wydajnym dla profesora
teraz mamy do czynienia 
z testami sprawdzanymi przez komputery
to maksymalizuje wydajność i profesorów i asystentów” – napisał

forsal.pl

- miłość w swych wielu odsłonach jest podstawą wszystkich naszych działań
miłość stanowi sens naszego całego życia i w ogóle trwania
to miłość do rodziny - do dzieci - do ojczyzny
wiele twarzy miłości leży u podstaw wszystkich naszych zachowań
- mówił Władimir Władimirowicz 
który nie tylko szefuje państwu
ale jest też prezesem 
Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego

tvn24.pl

wielkim firmom międzynarodowym udało się ukryć
przed urzędami podatkowymi miliardy euro
było to możliwe dzięki tajnym układom z Wielkim Księstwem Luksemburg -
takie są wyniki dochodzenia prowadzonego 
przez konsorcjum dziennikarzy z całego świata 
o czym pisze francuski Le Monde -
w aferę jest zamieszanych ponad trzysta wielkich przedsiębiorstw
w tym Apple - Amazon - Pepsi - Ikea - Deutsche Bank 
czy francuski gigant ubezpieczeniowy AXE
Le Monde dotarł do 28 tysięcy stron porozumień podpisanych
w latach 2002-2010 przez 340 firm i Wielkie Księstwo Luksemburg
w sprawie utworzenia specjalnego holdingu
dzięki któremu udało się światowym gigantom wykorzystać
elastyczne luksemburskie prawo fiskalne 
do zaoszczędzenia miliardów euro
które powinny trafić do urzędów podatkowych 
w Stanach Zjednoczonych
państwach europejskich i Japonii -
władze Luksemburga obiecują zaostrzenie 
przepisów podatkowych od przyszłego roku
niemniej minister finansów tego państwa Pierre Gramegna
mimo takich zapowiedzi broni na łamach dziennika Le Monde
ustawodawstwa Luksemburga w dziedzinie prawa podatkowego
twierdząc że zapewnia ono zdrową konkurencję 
na rynkach finansowych

IAR

(...) nowy niewolnik miał ustalaną minimalną ilość bawełny
którą musi zebrać każdego dnia
na początku była ona ustalana powyżej jego możliwości
tak by odczuł "motywujące" działanie kary
autor podaje przykład Israela Cambella który na plantacji
w stanie Missisipi miał zebrać pierwszego dnia 50 kg bawełny
starał się jak mógł pracując od świtu do zmierzchu
ale nie mógł uzbierać więcej niż 45 kg - nadzorca zważył
jego kosz i wymierzył mu dwa baty kary za każdy kilogram
którego brakowało do minimum - to był dopiero początek
bo minimum było podnoszone (dlatego nadzorcy prowadzili
szczegółowe zapiski odnośnie wydajności każdego pracownika)
minima były dostosowywane do możliwości każdego zbieracza
jedni musieli zebrać 50 kg dziennie inni 250 kg
na południowym-zachodzie USA w latach 1811-1860
produktywność niewolników rosła średnio o 2,6 proc. rocznie
to daje całkowity wzrost produktywności w tym okresie o 361 proc.
dla porównania: to prawie taki sam wzrost jak ten którego
doświadczyli robotnicy obsługujący w tym okresie maszyny
w przędzalniach w Manchesterze w Wielkiej Brytanii
w efekcie plantacje niewolnicze były bardziej wydajne niż farmy
na których pracowali wolni ludzie a plantatorzy należeli
do najbogatszej klasy społecznej w USA
to oznacza że gdyby nie wojna secesyjna
system niewolniczy nieprędko by się skończył

obserwatorfinansowy.pl

na stronie tak zwanej "Centralnej Komisji Wyborczej" widnieje informacja
że udział w wyborach parlamentarnych biorą aż dwa stowarzyszenia:
"Doniecka Republika" i "Wolny Donbas"
tymczasem na stanowisko przewodniczącego DNR 
która na Ukrainie uznawana jest jako terrorystyczna organizacja 
pretenduje jej dzisiejszy "premier" Ołeksandr Zacharczenko -
doniecki dziennikarz Ołeksij Macuka jest przekonany
że nielegalne "wybory" są potrzebne Rosji 
by legitymizować te ugrupowania
natomiast liderzy DNR i ŁNR muszą podzielić się 
strefami kontroli nielegalnego biznesu w regionie 
który dziś bardzo aktywnie się rozwija -
jak powiedział Radiu Swoboda
"ważne jest kto będzie miał dostęp 
do handlu narkotykami
kto będzie miał dostęp do handlu ludźmi
i kto będzie miał dostęp do odsprzedaży złomu -
to są trzy główne pozycje przychodów w DNR
ktoś ma je kontrolować i o to dzisiaj toczy się walka
takie są realia ale przyozdobiono je 
populizmem i sloganami politycznymi
po to zorganizowano te tak zwane +wybory+" - dodał

IAR